Polskie perpetuum mobile

Człowieku koło może jest i mniejsze ale łańcuch na nim to juz taka sama średnica jak koła dużego (zatem koło napędzajace i napędzane mają te same średnice) - gdzie tu wynalazek - pic jest dobry przez zastosowanie trzeciego małego koła. 140% sprawności - to dopiero jaja - to tak jakby nic nie robić a jednak zrobić - dobre

model dla Perpetuum Mobile II rodzaju
wygląda np. tak:

http://www.history.rochester.edu/steam/dircks/images/454.gif

Oto działająca przykładowa symulacja silnika PM:
http://free.of.pl/m/magin

MAGIN

Zacznij od opanowania składni logicznej języka polskiego, a następnie za tworzenie i bredzenie o utopijnych urządzeniach jakimi są PM...

Hmm... czy gość chodził na fizę w liceum? Albo posiadał kiedyś rower? Przecież on nie sprzęrzył bezpośrednio dwóch kół, tylko 3 koła i łańcuch. coś takiego uzyskuje się też na przekłądni rowerej przy przełożeniu pozwalającym kręcić kołem z taką samą prędkością jak pedałami, więc tu nie ma nic rewolucyjnego, a napewno nie ma to sprawnmości 140%

Głupek.

Jakie spawy ciulate.... Blachy jakieś z tostera... Kolo o większej średnicy ma tyle samo zębów co łańcuch, tak? a łańcuch ma tyle samo ogniw co małe koło, tak? To jest ciekawa przekładnia 1:1 kół o różnych modułach zębów.

Genewa 2012 - nagroda dla Sixto Ramos (PERU) - za wzmacniacz inercyjny. Ten łańcuch też wywołuje przypadkową inercję masy.